Little NEW

Directioners cieszą się z wywiadu, lecz za razem są oburzone. Wywiad trwał trzy minutki. Nikt nie wspomniał o Polish Directioners, ani o koncercie!
- Ja tylko mam nadzieję, że zapytano o koncert, w sensie czy w ogóle będzie, a jak tak to kiedy, bo myślę, że wszyscy głównie na tę informację czekamy. I jeszcze tylko: po pierwsze, skoczy wam oglądalność jak nigdy, a po drugie: pokładamy w was nadzieje, jak nie przyjeżdżają/nie zapytaliście to macie na sumieniu połowę Polski (; Tym optymistycznym akcentem kończę swe wywody i trzymam za nas kciuki, dziewczyny! Uda się! Bądźmy dobrej myśli! - pisze jedna z fanek, jeszcze przed wywiadem.

 Po wywiadzie pojawiają się coraz gorsze komętarze:
- Czy tylko ja sie rozczarowałam miejiśmy usłyczeć o koncercie co to było? - dodaje kolejna.
- To jakaś siciema wszystkie wstałyśmy o 8 żeby nie zaspać więc czekałyśmy godzine a wy nam pokazujecie 2 minuty wywiadu jaja sobie z nas robicie za mało wam kawałów... - ja wstałam o 06:00!

Ja musze przyznać że nawet się ciesze, ale tylko tym że Louis mówi:
- Szacun dla Polski!

I co będzie dalej???